Szlak ten łączy dwa zamki w Ojcowie i Pieskowej Skale, prowadzi przez jedną z najpiękniejszych dolinek jurajskich. Jest ona stosunkowo mało znana i uczęszczana, lecz panujący tu idealny spokój i cisza, malownicze ścieżki wiodące wśród zboczy pokrytych gęstym lasem z bielejącymi skałami, powinny stanowić wystarczającą rekomendację tego miejsca. Z parkingu pod Górą Zamkową do wylotu Doliny Sąspowskiej idziemy zgodnie z opisem Szlaku Orlich Gniazd. Od węzła szlaków ruszamy w głąb doliny, mijając z lewej strony przechodzący przez drewniany mostek Szlak Łokietka. W początkowej fazie wędrówki towarzyszyć nam będzie, aż do wąwozu Jamki, Szlak Warowni Jurajskich. Płynąca z lewej strony Sąspówka wyżłobiła tu głęboki jar. Malowniczości dodają piękny las bukowy, pokrywający zbocza doliny oraz Góra Chełmowa widoczna po drugiej stronie strumienia. Po około 300 m dojdziemy do miejsca, z którego po prawej stronie widać wąwóz Błotny Dół. Widoczne u wejścia Skały Lisie, dalej zaś skały Langiewicza. W 1863 r. mieścił się w nim przez pewien czas obóz powstańczy, w którym powstał oddział Żuawów Śmierci, słynący z wielkiej bitności i odwagi. W pobliżu jazu przejdziemy na drugi brzeg potoku, by po chwili wejść na łąkę ze znajdującymi się na niej Źródłami Harcerza. Dochodzimy do wylotu wąwozu Jamki. Szlak niebieski skręca w lewo. Po lewej stronie Skały Garncarskie. Wędrujemy nadal doliną po kilkuset metrach przekraczając ponownie Sąspówkę. Szlak prowadzi teraz z prawej strony strumienia, poprzez łąki. Mijamy kolejno skały Wielkiej Katarzyny, trochę dalej — Szalej, Czubatkę, Krzyżową, Oborzyska, Nalepę. Przy zakręcie doliny widoczne są skały Iłowa i Sowia. Mijamy kilka wiejskich zabudowań. Skręcamy w prawo, dochodząc po kilkuset metrach do wylotu bocznego wąwozu Słupianka. Maszerując dalej Doliną Sąspowską dochodzimy do wąwozu Koziarnia, ze stojącymi u jego wylotu skałami. Znajduje się w nich jaskinia Koziarnia (wysokość otworu jaskini 7 m, długość u podstawy 3,5 m, długość jednego z korytarzy 60 m). Podobnie jak i w innych jaskiniach, położonych na tym terenie, znaleziono i tu narzędzia myśliwskie, ozdoby i kości zwierząt pochodzące z okresu paleolitu. Wchodzimy do wąwozu Słupianka. Początkowo podążamy brzegiem jaru, potem przez las, by minąwszy zabudowania Słupianki (przysiółek Woli Kalinowskiej) dojść do drogi, łączącej, poprzez Złotą Górę, Ojców z Olkuszem. Skręcamy w lewo. Przechodzimy przez Kalinów i po przejściu około 1,5 km, przy zakręcie drogi, wychodzimy na widoczną z prawej strony drogę polną. Wyprowadza ona na wierzchowinę, między dolinami Prądnika i Sąspowską. Wkrótce ponownie wchodzimy w las, by pięknym, obniżającym się traktem zejść do doliny Prądnika w Pieskowej Skale.