Przed nami widok na wzgórze zamkowe w Smoleniu. Na lewo Skały Zegarowe. Około 70 m nad dnem Doliny Wodącej w Skałach Zegarowych znajduje się jaskinia Zegarowa. Rozbudowana horyzontalnie, ma dwa otwory. Główny korytarz wejściowy, o ostrołukowym przekroju pionowym, pro¬wadzi do dzwonowatej sali. Obszerny korytarz przechodzi w drugą salę. Można przypuszczać, iż otwór Zegarowej był wlotem, przez który wody powierzchniowe penetrowały masyw Skał Zegarowych. Obecnie jaskinia jest bezwodna. Przed zabudowaniami Podlesia skręcamy w lewo i wchodzimy w las. Spotykamy czarny szlak łączący nasz szlak ze Szlakiem Orlich Gniazd. Skręcamy w lewo i podążamy skra¬jem lasu. Po chwili ponownie w lewo i zagłębiamy się w las. Idąc na zachód około 1,1 km przecinamy drogę, łączącą Złożeniec z Pilicą. Mijamy gospodarstwo należące do wsi Złożeniec. Na prawo góra Gaj (441 m npm). Szlak wiedzie piaszczystą drogą na północny zachód. Wchodzimy w las. Skręcamy w lewo. Ścieżka prowadzi na południowy zachód. Kilkaset metrów maszerujemy wzdłuż niego, by zejść na wschód, do samotnego domu należącego do wsi Kostkowice. Za domem skręcamy piaszczystą drogą w lewo, a po kilkunastu metrach — w dół, za słupami telefonicznymi do młodnika sosnowego. Im bardziej zagłębiamy się w las, tym ciekawsze spotykamy formy skalne: początkowo kamienie wa¬pienne wystające z ziemi, potem kilkudziesięciometrowe skałki o fantastycznych kształtach. Za nimi szlak prowadzi na północny wschód, by po kilkudziesięciu metrach zejść mniej wyraźną ścieżką na lewo, do szerokiej doliny rzeki Białki. Tam w lewo (zachód) poprzez łąkę. Szeroka piaszczysta droga wprowadza w las. Na pierwszej spotkanej polanie rozłożył się przysiółek Kostkowic — Kuźnia. Za ostatnim domem spotykamy ponownie schodzący z góry żółty Szlak Zamonitu. Razem z nim idziemy pod wiadukt kolejowy. Szlak żółty skręca w górę Białki, gdzie zbiega się ze Szlakiem Orlich Gniazd. Przekraczamy most na rzece. Między zabudowaniami Młynów — starego przysiółka Zdowa, przechodzimy przez skrzyżowanie. Mijamy przystanek PKS i drogą wędrujemy na północ, do Dobrogoszczyc. Przecinamy wieś, za szkołą opuszczamy wiejską drogę. Wchodzimy na zbocze doliny, w której leży wieś. Idąc wśród pól dochodzimy do wsi Bliżyce. Za samotnym domem skręcamy ku wsi i po kilkudziesięciu metrach — w lewo (zachód), trawiastą drogą wśród pól. Mijamy zabudowania Bliżyc. Jarem zalesionym brzozami wychodzimy na wschodnie zbocze szerokiej doliny, w której leżą: Zdów, Bobolice, Ogorzelnik i Mirów. Za nami wspaniałe widoki na Skały Kroczyckie, Górę Zborów, Podzamcze i Pasmo Smoleńsko-Niegowonickie. Przed nami wieża telewizyjna w Niegowej, Góra Mirowska oraz bobolicki zamek. Przechodzimy przez zalesiony gęstym młodnikiem sosnowym jar. Na jego dnie należy trochę skręcić na prawo. Wydostajemy się z lasu do małej dolinki i wzdłuż niej — pod pola. Przed nimi skręcamy w lewo (południowy zachód), wspinając się dość wyraźną drogą. Piękny widok na monumentalną sylwetkę zamku w Bobolicach. Przed lasem w dole — Ogorzelnik. We wsi idziemy na prawo (północ) piaszczystą drogą, biegnącą między zabudowaniami. Przed stacją transformatorów wybieramy lewą (północno-zachodnią) drogę rozwidlenia. Zza skalnego grzbietu wyłania się zamek w Mirowie. Za szkołą skręcamy w lewo (południowy zachód), opuszczamy zabudowania wsi. Drogą przed lasem odchodzimy na prawo. Dwa razy skręcamy w lewo: na zachód i południowy zachód, po czym w prawo i ostatecznie Pustyni Błędowskiej, zmienia kierunek na północno-wschodni oddala się od rzeki. Dochodzimy do pierwszych zabudowań Cbechła. Szosą, prowadzącą przez wieś idziemy na północny wschód. Z lewej strony dołącza czarny Szlak Patyzantów Ziemi Olkuskiej. W pobliżu kościoła opuszczamy szosę skręcając w lewo (zachód). Szlak Partyzantów biegnie dalej drogą w kierunku wsi Rodaki. Ul. Młyńska wyprowadza nas poza zabudowania Chechła. Polami docieramy do skraju lasu. Na lewo w oddali widoczny jest przysiółek Chechła, Młyny Chechelskie. Kilka metrów od drogi znajduje się interesujące wywierzysko. Szerokim, piaszczystym, leśnym traktem przez około 2 km idziemy na północny zachód. Miejscami szlak wykręca na północ. Dochodzimy do poprzecznej leśnej drogi, którą biegnie czarny Szlak Niegowonicki. Idąc nim w prawo można dojść do Rodak, w lewo do Niegowonic. Mijamy szkółkę leśną. Wspinamy się na wzniesienie, by po chwili zejść z niego. Nie opodal drewnianego krzyża dochodzimy do poprzecznej drogi, która łączy Hutki Kanki z Rodakami. Skręcamy w lewo. Przechodzimy obok sklepu spożywczego i po chwili znajdujemy się u podnóża Góry Chełm (440 m npm). Tu z prawej strony dołącza zielony Szlak Tysiąclecia. Wspólnie z nim, mijając zabudowania Hutek, docieramy do młyna Parzocha w Centurii. Tu znajduje się węzeł szlaków: Zamonitu, Tysiąclecia i czarnego łącznikowego, prowadzącego do Szlaku Warowni Jurajskich. Obchodzimy z prawej strony zalew na rzece Centurii. Idziemy sosnowym lasem. Docieramy do wysokiej piaszczystej skarpy, u podnóża której znajduje się wywierzysko Centurii. Tu odbijamy od doliny rzeki. Leśną dróżką kierujemy się na wschód. Po przejściu około 600 m skręcamy w lewo (północ).